W Uroczystość Objawienia Pańskiego – 6 stycznia – Kościół w Polsce obchodzi tradycyjnie Dzień Modlitwy i Pomocy Misjom. Jest to dzień szczególnej pamięci o misjonarkach i misjonarzach – duchownych i świeckich – posługujących na całym świecie, a także o tych, którym misjonarze słowem i swoim życiem głoszą Chrystusa. Tegoroczne obchody, 6 stycznia 2023 r. odbywają się pod hasłem: „Z misjonarzami służymy Kościołowi”.

Działalność misyjna należy do istoty Kościoła, który nie byłby sobą, gdyby nie troszczył się o głoszenie Ewangelii wszystkim narodom – zwraca uwagę papież Franciszek. Idąc za nauczaniem Jana Pawła II w encyklice „Redemptoris Missio”, Kościół w Polsce stara się angażować w działalność, animację i formację misyjną wszystkich swoich członków – zarówno duchownych, jak i świeckich. Katolicy, którzy nie wyjeżdżają na placówki misyjne, mogą współpracować z misjonarzami poprzez modlitwę oraz ofiary duchowe i materialne. Stają w ten sposób u boku misjonarek i misjonarzy i mają udział w ich trudach ewangelizacyjnych.

Głównym zadaniem misjonarzy jest praca duszpasterska. Są oni posłani, aby głosić Ewangelię i tworzyć wspólnoty wiary. Jednak z działalnością ewangelizacyjną zwykle łączą oni pomoc charytatywną, edukacyjną i medyczną. Wymaga tego sytuacja w krajach misyjnych – ubóstwo materialne i duchowe, niesprawiedliwość społeczna, brak poszanowania praw człowieka, korupcja i inne palące problemy społeczno-ekonomiczne.

Od kilkunastu lat w Polsce dynamicznie rozwija się wolontariat misyjny. Zazwyczaj opiera się on na strukturach i programach zakonnych lub diecezjalnych, ale niekiedy czerpie też z doświadczeń misyjnych stowarzyszeń, ruchów kościelnych i fundacji. Angażuje różne grupy – dzieci, młodzież i dorosłych.

Wolontariusze poświęcają swój czas i talenty na animację misyjną, czyli upowszechnianie świadomości misyjnej, oraz modlitewne i finansowe wspieranie ewangelizacji. Niektórzy dorośli wyjeżdżają także na placówki misyjne (przed wyjazdem przechodzą przeszkolenie i zazwyczaj sami pozyskują środki na wyjazd, np. na zakup biletów). Wśród osób, które mają za sobą takie doświadczenie, rodzą się często powołania misyjne do kapłaństwa i życia konsekrowanego. Paradoksalnie tragiczna śmierć Heleny Kmieć w Boliwii w 2017 r. nie zmniejszyła zainteresowania wolontariatem misyjnym. Przeciwnie – wiele osób dowiedziało się wówczas, że istnieje możliwość takiego zaangażowania w ewangelizację, a Helena stała się nieformalną patronką wolontariuszy wyjeżdżających na misje. Można przewidywać, że wolontariat to przyszłość misji.